Mini Jack
Tylko to masz sie rymowac pipy i byc o naszej klasie!
No a wiec tak:
W pewne wiosenne popoludnie Klepa i Tomasz sie spotkali gdzie na motorze do stodoly zapiepszali lecz nagle blondynka Sosne spotkali ktorz sie chwalil ze ich obali wtem z ratunkem przyszedl Olek co mnial rozpiety rozporek i sosne schowal w worek... Dalej dokanczajcie
Ostatnio edytowany przez young_PIMP (2009-05-12 15:58:48)
Offline
Mini Jack
pozniej spotkala Bonka ktorego zjadl duch skowronka i wielki dinozaur Benzyna po katach w stodole sie scinal ze smierdzi jak gowno murzyna
Offline
Mini Jack
a pozniej Koper po koplani biega i wegel z gnojem Leckiego perfumami oblewa
Offline
Mini Jack
pozniej olka se przychodzi i zapachaem z tylka wszystkich po nosach zwodzi
Offline